Forum Rodu Vessah- Najlepszego Rodu W Gildwars
Chłopak już dłuższą chwilę stał na dziedzińcu i czekał na przeciwniczkę No nareszcie. powiedział Caellion z uśmiechem widząc nadchodzącą Arunę. Kiedy stanęła naprzeciw niego, chłopak wyjął swój ukochany miecz. Niech wygra najlepszy i niech to będzie czysta walka. uśmiechnął się Gotowa?
Offline
Czysta walka. *powtórzyła wyszczerzając ząbki* Tak, gotowa. *wyciągnęła sztylet, ten, z którym się praktycznie nie rozstawała* no, normalna walka, czy po cygańsku? Ale po cygańsku byś musiał sztylet mieć...*zawahała się* czyli normalna...*westchnęła, przyjmując pozycję obronną*
Offline
chłopak cofnął się parę kroków do tyłu, zrobił obrót i zgrabnym ruchem schował miecz oraz wyjął swój sztylet Tak będzie bardziej fair. po czym znów ruszył w stronę Aruny, tym razem on starał sie trafić dziewczynę w nadgarstek
Offline
Dobra, jak chcesz. Tylko potem nie miej do mnie pretensji, że przegrałaś i jesteś ranna. pokazał język. szybko schował sztylet za pazuchę i wyjął miecz z pochwy Dobra, to pozwól chociaż, ze dam ci pierwszeństwo ataku. uśmiechnął się lekko
Offline
A tak to możesz *uśmiechnęła się lekko* Ja tam nigdy nie narzekam. *uznała, zastanawiając się, co by tu zrobić... W końcu uznała, że musi celować nadal w prawy nadgarstek, próbując wytrącić mu broń*
Offline
Gość
// Może potrzebujecie MG//