Forum Rodu Vessah- Najlepszego Rodu W Gildwars
jak tak maja wygladac nasze treningi, to chyba szybko mi przyjdzie pozalowac wstapienia do rodu... *szepnela, po czym zasmiala sie cicho. szla z trudem, jednak starala sie nie dac tego po sobie poznac*
Offline
Głowa Rodu
spokojnie to dopiero początek...*uśmiechnął się i szedł z nią do zamku rodu*
Offline
poczatek? *zasmiala sie* oo, to bedzie ciekawie... *ogien w jej oczach przygasl, a kamienie na plecach lsnily tylko niklym blaskiem. pomyslala o tym, ze mezczyzna idacy obok nawet nie zdaje sobie sprawy jak ciezka to byla dla niej proba... usmiechnela sie do siebie na mysl, ze przetrwala... ze nie bylo jak wtedy... *
Offline
Głowa Rodu
*pomasował cię ręką po plecach i prowadził dumnie do zamku*
Offline
*usmiechnela sie. po raz pierwszy poczula, ze kiedys bedzie dosc silna by okileznac moc, zywiol, ktory w niej drzemal... po raz pierwszy nadzieja zmienila sie w pewnosc...*
Offline