Forum Rodu Vessah- Najlepszego Rodu W Gildwars
Głowa Rodu
*mag siedział dość nietypowo bo bezczelnie trzymał nogi na biurku*witam...*powiedział machając kartą*
Offline
Gwardzista Vessaha
Witam *skinał glowa w wyrazach szacunku*
Offline
Głowa Rodu
*zdjął nogi z biurka i usiadł jak na cywilizowanego elfa przystało* Proszę siadaj...*pokazał na fotel* skąd pan przybywa? *wziął kartę i namoczył pióro w atramencie*
Offline
Gwardzista Vessaha
a wiec *zarumienil sie i zrobilo mu sie wstyd* tak naprawde to nie wiem. odkad pamietam ciagle wedrowalem...ciagle mam przed oczami smierć matki i ojca...musialem sobie radzic sam...i tak sie wychowalem:(
Offline
Głowa Rodu
acha...no dobra potrafi pan walczyć? *mag zadawał szybkie pytania*
Offline
Gwardzista Vessaha
oczywiście...od malego bylem zdany tylko na siebie.musialem cos jesc, upolowac zwierzyne i bronic sie przed rowiesnikami...ciezkie czasy:( *odpowdziedzial zamyślony*
Offline
Głowa Rodu
mhm...*przytaknął* dlatego musimy się trzymać razem...*mag wstał i wyciągnął rękę* nie widzę w tobie niczego co by broniło mi cię przyjąć...
Offline
Gwardzista Vessaha
*ucieszył sie z tej nowiny i z dumą uścisnął rękę maga*
Offline