Miliean Ithil Vessah - 2007-07-18 12:38:10

*wychodząc z pałacu ostrzegłeś ogromny okrąg dokoła ogrodzony drewnianą palisadą. Spostrzegłeś dwóch wojowników walczących na rodowej arenie. Nie była to zabawa, tylko ostra, krwawa walka. Jeden z nich okiełzany w srebrną zbroję dzierżył dwa wspaniałe ostrza, które idealnie współgrały z jego oporządzeniem. Drugi był o głowę wyższy i równie dobrze wyposażony, trzymając w ręku ogromny, złoty miecz. Na głowach mieli mroczne hełmy, a zakrwawiony oręż wprawił Cię w dreszcze. Za palisadą znajdowała się trybuna, na której siedzieli wszyscy członkowie rodu. Co chwile słyszałeś głośne krzyki:
-Bij! Mocniej! Nie Daj się!
*postanowiłeś spytać się kogoś co to za miejsce. Podszedłeś do jednego z kibiców i rzekłeś*
-Co to za arena, co tu się dzieje?
-Nie przeszkadzaj! Tutaj prowadzone są walki... Kto wygra otrzymuje sławę, i szacunek!
*ktoś z tłumu krzyknął*
-Stawiam na olbrzyma 1000gp! *tłum zamarł, lecz ofertę przebił ktoś inny*
-2000gp!
*postanowiłeś spróbować swych sił w rodowym pojedynku*

www.trudnesprawy.pun.pl www.piastbialystok.pun.pl www.rapkultura.pun.pl www.avatar-legenda-anga-gra.pun.pl www.bitwy-pokemon.pun.pl